Hej jestem Camilla, ja i moja siostra Marina od 2 lat mamy
zespół Devote’s. Uwielbiam Justina Biebera , a Marina Dawida Kwiatkowskiego.
Był 28 marca (sobota). Wstałam z Mariną i szykowałyśmy się do wyjścia do pracy.
Ponieważ do studia chodzimy w weekendy,
a w tygodniu do szkoły. Ja
ubrałam się w
A Marina w
Wyszłyśmy z domu o 7:30, wsiadłyśmy do autobusu. Bo auto
zostawiłam pod studiem. Spotkałyśmy tam członków naszego zespołu Lię , Carlosa,
Jamesa. Gdy dojeżdżaliśmy do studia zauważyliśmy tam tłum ludzi. W tym tłumie
była nasza menadżerka Octavia. Wysiedliśmy
i zauważyliśmy Justina Biebera, który szedł w naszą stronę.
-Hej ty jesteś Camilla Clark ?- zapytał Justin
-Hej. –odpowiedziałam- Tak to ja.
Byłam w siódmym niebie. W głębi duszy myślałam, że to tylko
sen i , że zaraz obudzę się i o
wszystkim zapomnę. Jednak to działo się naprawdę.
-Chciałbym z waszym zespołem nagrać płytę-powiedział do
mnie.
-Z miłą chęcią-powiedziałam
-O której kończycie w studiu ?
-O 13:30.
-Spotkajmy się u mnie o 14:00.
Wręczył mi karteczkę i odjechał czerwonym BMW takim:
Na karteczce był adres i numer telefonu. Było też napisane
Kocham Cię Camilla <3.
Byłam podekscytowana. W studiu nie mogłam się skupić.
Octavia była na mnie zła. W końcu skończyliśmy pracę. Carlos i James
powiedzieli, że oni nie mogą iść na spotkanie bo są umówieni z Mary i Rosie.
Lia powiedziała, że ona też nie da rady. Marinę strasznie rozbolał brzuch i poprosiła
żebym zawiozła ją do domu. Wiec musiałam iść sama do Justina. Wsiadłyśmy do mojego auta. Przyjechałyśmy szybko do domu, ja przebrałam się w to :
Zostawiłam Marinę
i pojechałam do Justina. Przyjechałam pod
adres podany na karteczce. Stała tam piękna, wielka, ekskluzywna willa :
z basenem i wielkim
ogrodem. Zaparkowałam przed willą. Drzwi otworzył mi jego kamerdyner (Jack).
-Justin już na Panią oczekuje
-Dziękuje. A gdzie mam iść ?
-Zaprowadzę Panią.
Gdy tam weszłam czułam się jak w niebie.
______________________________________
I jak podoba się ?
Camilla :**




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz